Podczas pierwszego wystąpienia lek. Monika Żukowska-Rubik przedstawiła wyniki badania ankietowego wykonanego w okresie od października do listopada 2015 roku, które objęło 2156 matek karmiących.Matki odpowiadały na 50 pytań, opisały doświadczenia w kontaktach z lekarzami pediatrami sprawującymi podstawową opiekę nad dziećmi, jak radziły sobie z karmieniem w czasie hospitalizacji dzieci z powodu problemów medycznych (580) oraz o ich sytuację w miejscach pracy (570). Wyniki raczej nie zaskoczyły uczestników. Matki są w zdecydowanej większości sytuacji są pozostawione same sobie.
Zaprosiliśmy gości do skomentowania wyników.
Prof. Maria Borszewska-Kornacka stwierdziła, że raport jest przykry i smutny dla nas wszystkich przede wszystkim dla lekarzy, bardzo smutny dla pediatrów. Nawet na dzisiejszej konferencji jestbardzo mało lekarzy, a szkoda. Niestety trzeba jasno stwierdzić, że pediatrzy są mocno stymulowani przez firmy produkujące mieszanki sztuczne. Zmiany, jakie dokonały się w ostatnich latach w żywieniu dzieci przedwcześnie urodzonych_zależały w dużej mierze od zwiększenia edukacji. Dziś mamy lepszą wiedzę i edukację w tym obszarze. Naszą pasję warto przekazać już młodzieży. Dla pacjentów konieczne są rozwiązania systemowe – refundacja porady laktacyjnej, środki na wspieranie karmienia mlekiem matki na oddziałach szpitalnych. Dziś często Szpital nie ma środków na ratowanie życia, a co dopiero na prawidłowe żywienie. Dokarmianie mieszanką musi być na ścisłe zlecenie lekarskie, inaczej nic nie zmienimy. Ale tu ważna edukacja lekarzy. Nie wyobrażam sobie pracy bez konsultantów laktacyjnych. 400 doradców to bardzo mało na_400 oddziałów neonatologicznych w Polsce, to nawet na oddziały neonatologiczne nie wystarczy a co dopiero na oddziały pediatryczne.
Pani Małgorzata Jackowska – Prezes Fundacji Promocji Karmienia Piersią – podkreśliła, że jeśli uda się mamie utrzymać laktacje przez pierwsze 2 miesiące, to na ogół karmi dalej. Byłam zdenerwowana czytając ten raport, choć nie byłam zaskoczona, ponieważ jako Fundacja i Kwartalnik laktacyjny zdajemy sobie sprawę z tego jak samotne są kobiety, gdy walczą o laktację. Wiemy, jak jest utrudniony dostęp do doradców laktacyjnych również do pediatry, który jest „przyjazny karmieniu piersią”. Nie ma to znaczenia czy duże miasto czy wieś. Załamujące jest zalecanie diet dla mamy karmiącej. Polska mimo ze przyjęła Międzynarodowy Kodeks Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece , to go praktycznie nie przestrzega.
Prof. Mirosław Wielgoś zaznaczył, że raport jest bardzo smutny i wcale nie pociesza go fakt, że u pediatrów jest tak samo kiepsko jak u ginekologów.Jednak zmianamusi być systemowa, inaczej edukuje się ciężarną, która jest w ciąży planowanej, a inaczej w nieplanowanej. Jest bardzo duża rola położnych, coraz więcej położnych prowadzi ciąże.Ale też myślę że gdybyśmy porównali te same badania zrobione parę lat temu, a teraz to byłaby bardzo duża różnica na korzyść i byłoby widać pozytywny efekt pracy wszystkich Państwa. Trzeba docenić, że pan Minister jest z nami, że rozumie i deklaruje konkretne działania. Wcześniej nigdy nie było Ministra na konferencji CNoL.A teraz to Pani Magda potrafi ścisnąć za gardło i uzyskać to co trzeba 🙂
Pani Mariola Łodzińska z Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych – Będziemy się starali taki standard opracować, ale żaden standard nie będzie miał mocy, jeśli nie będzie w randze rozporządzenia. Same Panie wiecie jak jest realizowany standard opieki okołoporodowej, nie jest w 100% przestrzegany. Deklaracja Ministra będzie brana pod uwagę i będziemy trzymać za słowo. Zmieniła się władza, również w NRPiP i współpraca z Ministerstwem Zdrowia przebiega pomyślnie, pozytywnie, są spotkania, są rozmowy i debaty.