Karmienie piersią jest powszechnie uznawane za najlepszy i najbardziej naturalny sposób żywienia niemowląt, jednak dla wielu kobiet nie jest to proces łatwy ani intuicyjny. Już w pierwszych dniach po porodzie młode mamy często zmagają się z różnymi trudnościami – bolesnymi brodawkami, problemami z prawidłowym przystawieniem dziecka do piersi, a także z presją społeczną i ocenami ze strony otoczenia. Te trudności mogą znacząco wpływać na komfort karmienia i samopoczucie kobiety, sprawiając, że początki macierzyństwa bywają szczególnie wymagające.
Wsparcie jest kluczowe. Jak pokazały wyniki ankiety pt „Karmienie piersią – wolność czy uwiązanie?” przeprowadzonej w ramach kampanii przez Centrum Nauki o Laktacji wraz z Fundacją „Mlekiem Mamy” tylko połowa kobiet otrzymała pomoc personelu medycznego. W przypadku karmienia butelką sytuacja wygląda jeszcze gorzej – 58% kobiet nie otrzymało instruktażu, jak robić to prawidłowo.
Kiedy pojawiają się trudności, wiele kobiet sięga po dokarmianie – najczęściej butelką. Najczęstszym powodem (52%) był brak pokarmu. Inne powody to m.in. problemy ze ssaniem (30%), nieprawidłowe przyrosty masy ciała (29,5%) ból piersi i brodawek (12%) oraz problemy zdrowotne matki (nieco ponad 5%).
Decyzje o dokarmianiu nie zawsze wynikają z problemów związanych z laktacją – prawie 16% kobiet jako przyczynę dokarmiania wskazało potrzebę niezależności, 13% zmęczenie i niewyspanie, a ponad 10% odczuwało już niechęć do dalszego karmienia.
Kobiety decydujące się na butelkę często słyszą ostrzeżenia, nie zawsze zgodne z wiedzą medyczną – np. że butelka spowoduje odrzucenie piersi (50%) lub kolki (37%). Te przekazy wzmacniają poczucie winy i osamotnienia.
Czasami zmęczenie fizyczne i emocjonalne, związane z nieprzespanymi nocami, ciągłą opieką nad dzieckiem oraz presją, by sprostać wszystkim oczekiwaniom, stają się tak przytłaczające, że prowadzą do całkowitego zakończenia karmienia piersią. W takich momentach wyczerpanie organizmu, frustracja i poczucie bezsilności mogą przeważyć nad chęcią kontynuowania karmienia, nawet jeśli była ona silna na początku. Dla wielu kobiet jest to trudna, ale konieczna decyzja, podyktowana troską o własne zdrowie i równowagę psychiczną. Ponad 26% respondentek wskazało zmęczenie i niewyspanie jako główny powód podjęcia takiej decyzji, 22,5% mówiło o niechęci do dalszego karmienia, a 22% potrzebowało po prostu więcej niezależności.
Bardzo ważne jest holistyczne podejście do wsparcia matek – każda decyzja powinna być szanowana, a kobieta powinna mieć dostęp do rzetelnych informacji i realnej pomocy.