KARMIĘ PIERSIĄ – MAM PRAWO DO KARMIENIA TAK DŁUGO, JAK CHCĘ !
Zuzanna Godyń-Myśliwy, Magdalena Nehring-Gugulska
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca życia oraz kontynuację karmienia piersią do ukończenia 2-ego roku życia i dłużej. Co to znaczy „dłużej”? Tak długo, jak wynika to z potrzeb mamy i dziecka, zgodnie z oświadczeniem Europejskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. Oznacza to tyle co w tytule – masz prawo karmić tak długo jak chcesz. I nikomu nic do tego! No chyba, że dziecku – ono też może zadecydować, kiedy skończyć.
Chociaż większość ankietowanych przez nas medyków (92,5%) zna wartość mleka w 2-gim i 3-cim roku życia, codzienna praktyka jakoś rozmija się z zaleceniami. Już po porodzie POŁOWA matek doświadcza sugestii, że nie wykarmią dziecka. Tak odbierają podawanie mieszanki, słowa o tym, że nie mają mleka lub, że mają małe piersi (dane z ankiet). Ale 11-12% (ok.50 tysięcy) kobiet w Polsce karmi piersią dłużej niż rok, czyli spełnia definicję długiego karmienia piersią (DKP). (dane GUS) 60% matek, które wybrały ten sposób karmienia, spotykało się z niezrozumieniem i krytycznymi komentarzami, zarówno ze strony otoczenia, jak i personelu medycznego. Podczas naszej Kampanii Karmię Długo w 2019 roku matki DKP były krytykowane, obrażane i oskarżane nawet o molestowanie dzieci. Wypowiedzi hejterów, w tym wykładowców uniwersyteckich, zgłosiliśmy do Rzecznika Praw Obywatelskich, ale na odpowiedź czekamy 4-ty rok.
Tegoroczne badanie ankietowe pokazało, że aż 47% kobiet bez ważnych powodów otrzymało sugestię zakończenia karmienia piersią wcześniej, niż planowało!!! Nie uwierzycie, ale 40% kobiet usłyszało, że ich mleko nie ma już żadnych wartości! 32% kobiet – że karmi już tylko dla własnej przyjemności! 23% – że „zaburza dziecku psychikę” przez długie karmienie.
Tymczasem, nie dość, że długie karmienie piersią jest zupełnie normalne dla naszego gatunku (w skali światowej dzieci są karmione piersią średnio 3,8 roku), jest ono także bardzo korzystne zdrowotnie – dla dziecka, ale także dla matki. Są dowody na wpływ DKP na zmniejszone ryzyko między innymi:
– otyłości, cukrzycy typu 2, wad zgryzu, infekcji u dzieci
– raka piersi, jajnika, chorób układu krążenia, osteoporozy u mam
Ponadto, pokarm matek karmiących dzieci, które ukończyły 1 rok życia, zmienia skład tak, by dostosować się do potrzeb rosnącego dziecka – zawiera więcej białka i tłuszczu, ma wyższą wartość energetyczną i wspaniale uzupełnia braki, gdy dziecko marudzi przy jedzeniu innych potraw.
Stanowisko Organizacji Narodów Zjednoczonych, które bardzo trafnie odnosi się także do długiego karmienia piersią:
„Karmienie piersią jest nierozerwalnie związane z prawami człowieka, zarówno w kontekście matki, jak i dziecka. Dzieci mają prawo do życia […], rozwoju i do najwyższych osiągalnych standardów zdrowotnych – a karmienie piersią jest ich integralną częścią, podobnie jak bezpieczne i odżywcze produkty spożywcze. Kobiety mają prawo do dokładnej i pozbawionej uprzedzeń informacji potrzebnej do dokonania poinformowanego wyboru na temat karmienia piersią. […] Mają także prawo do adekwatnej ochrony macierzyńskiej w miejscu pracy oraz do przyjaznego środowiska i odpowiednich warunków do karmienia piersią w miejscach publicznych – są to elementy konieczne, by zapewnić sukces w karmieniu piersią”
Mamo długo karmiąca, czy kiedykolwiek usłyszałaś, że twoje mleko jest już bezwartościowe, byłaś straszona wpływem karmienia na zdrowie fizyczne i psychiczne dziecka?
Musisz wiedzieć i informować innych o tym, że decyzja o długim karmieniu piersią jest elementem twojej pieczy nad dzieckiem (Art. 95 i 96 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego) w ramach wykonywanej władzy rodzicielskiej. Kwestionowanie sprawowanej nad dzieckiem pieczy możliwe jest jedynie w wyjątkowych sytuacjach, zwłaszcza ze względu na dobro dziecka. Warto więc edukować społeczeństwo informując spokojnie, bez emocji, o zalecanej przez WHO długości karmienia i jego zaletach zdrowotnych.
Jeśli jednak nadal jesteś nękana obraźliwymi komentarzami, a szczególnie jeśli taka sytuacja miała miejsce ze strony personelu medycznego, możesz złożyć skargę do:
– Rzecznika Praw Pacjenta, link do strony
– zgłosić do Fundacji Rodzić Po Ludzku,
– napisać skargę do dyrekcji placówki medycznej,
– rzecznika odpowiedzialności zawodowej lekarzy przy okręgowej izbie lekarskiej, do której lekarz należy – jeśli nie akceptuje się odpowiedzi dyrektora placówki, w której pracuje lekarz;
– rzecznika odpowiedzialności zawodowej pielęgniarek i położnych przy okręgowych izbach pielęgniarek i położnych – gdy nie akceptuje się odpowiedzi dyrektora placówki, w której pracuje pielęgniarka lub położna.
W przypadku przemocy słownej lub hejtu w Internecie, możesz:
- domagać się, by administrator serwisu usunął taki dyskryminujący, czy obraźliwy wpis;
- złożyć zawiadomienie na policję, jeśli takie wpisy np. przybierają formę nękania,
- złożyć w sądzie karnym (lub na policji) prywatny akt oskarżenia, jeśli przybiera to formę zniesławienia, czy zniewagi, właśnie w środkach masowego komunikowania;
- wystąpić z pozwem do sądu cywilnego w związku z naruszeniem jej dóbr osobistych także w Internecie.
Więcej o długim karmieniu:
Raport nt. długiego karmienia piersią
Opr. Lek. Zuzanna Godyń-Myśliwy, dr n. med. Magdalena Nehring-Gugulska
Centrum Nauki o Laktacji
Konsultacja: r.pr.dr Joanna Uchańska, kancelaria Chałas i Wspólnicy
Kampania Karmię! Mam prawo!
Maj 2023