Centrum Nauki o Laktacji im. ANNY OSLISLO

Kampania o prawach matek karmiących piersią

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie Karmie-1920x600-partnerzy-1024x320.png

 

Prowadzimy kampanię edukacyjną o prawach matek karmiących piersią. Ankietę wypełniło 3171 respondentów. W Polsce mamy całkiem nieźle skonstruowane prawo dotyczące ochrony i wsparcia kobiet karmiących. Niestety raptem 29% kobiet ma tego świadomość. Aż 26% kobiet nie wie, że mają jakieś szczególne prawa. Niektóre prawa są całkiem dobrze przestrzegane, ale są takie obszary, gdzie są notorycznie łamane. A prawie 70% mam deklaruje, że nie wie co by zrobiły lub że nie podjęłyby działań, aby dochodzić swojej racji czy odszkodowania za poniesione szkody. Chcemy opowiedzieć Wam o tych prawach. Wierzymy, że jeśli każda kobieta pozna i będzie wymagać swoich praw, to sytuacja poprawi się.

 TU MOŻESZ POBRAĆ BEZPŁATNĄ BROSZURĘ O PRAWACH MAM KARMIĄCYCH

Mam prawo do leczenia!

„Albo Panią leczymy i odstawia Pani dziecko od piersi, albo Pani nie leczymy” – słyszały kiedyś polskie mamy karmiące nazbyt często jak na XXI wiek. Sytuacja sprzed lat poprawiła się. Jednak aż 44% ankietowanych przez nas matek, usłyszało odmowę jakiegoś świadczenia z powodu karmienia dziecka – CZYTAJ WIĘCEJ W ARTYKULE

Mam prawo do równego traktowania!

Każda kobieta ma prawo do swobodnego karmienia swojego dziecka, niezależnie od jego wieku, od miejsca i okoliczności. Niestety, w Polsce wciąż dochodzi do przypadków dyskryminacji kobiet karmiących piersią. Artykuł 32 Konstytucji RP mówi jasno: ,,Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”. 

Co robić w przypadku nierównego traktowania? CZYTAJ WIĘCEJ W ARTYKULE

Mam prawo do karmienia w miejscu publicznym!

Czy często zdarza się dyskryminacja ze względu na płeć podczas karmienia dziecka w miejscu publicznym? Wydaje się, że tak. Medialny temat. Ale mamy dobrą wiadomość! Nie jest to w rzeczywistości tak częste. Przepisy polskiego prawa nie zabraniają karmienia w miejscu publicznym (restauracji, centrum handlowym czy w komunikacji miejskiej). Przedsiębiorca, który wywiera presję na karmiącej kobiecie, aby zmieniła miejsce karmienia, działa bezprawnie.   

Jakie prawa mają kobiety karmiące w miejscu publicznym i co zrobić, gdy Was ktoś wyprasza lub nieprzyjemnie komentuje dowiecie się z artykułu, opracowanego przez lek. Anetę Nagórską  i mec. Joannę Uchańską CZYTAJ WIĘCEJ W ARTYKULE

Mam prawo do opieki okołoporodowej!

Drogie Mamy, czy wiecie, że w Polsce macie zapewnioną opiekę okołoporodową bardzo dobrymi zapisami w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia, w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej (SOOO). Jednak wyniki naszej ankiety pokazują, że nie zawsze te zapisy są w pełni przestrzegane.  Tylko 1/3 mam deklaruje, że podjęłyby jakieś działania, aby to poprawić. Wierzymy, że jeśli dowiecie się co możecie i będziecie o tym rozmawiać z personelem, to sytuacja poprawi się. A przecież personelowi też zależy, żeby Wam odpowiednio pomóc. Mamom w szpitalu położne pokazały, jak przystawić dziecko do piersi (70%). Po wyjściu, gdy był problem laktacyjny, aż 76% mam uzyskało pomoc położnej w karmieniu! 62% mam stwierdziło, że była skuteczna. Więcej o opiece okołoporodowej CZYTAJ TU

Mam prawo do odmowy sztucznego karmienia!

Z wielu badań wynika, że połowa polskich noworodków jest dokarmiana mlekiem modyfikowanym w szpitalu, czyli na początku ich mlecznej drogi. Z naszej Ankiety wynikło, że aż 70%! Czy wiecie ile procent dzieci na tym etapie rzeczywiście wymaga dokarmiania ze względów medycznych? Może kilka? Maksymalnie kilkanaście!  

A nawet jeśli dokarmianie jest konieczne, to nie mieszanka jest pokarmem pierwszego wyboru! Wskazuje na to Standard Organizacyjny Opieki Okołoporodowej (SOOO).  

Jeśli Twój noworodek wymaga dokarmiania, pamiętaj, że personel szpitala ma obowiązek udzielenia pomocy w zakresie laktacji z uwzględnieniem odciągnięcia i podania pokarmu kobiecego (w tym siary). Jeśli nadal brakuje odciąganego mleka mamy, to wiedz, że to jest przejściowa sytuacja. Wcześniak i dziecko chore może otrzymać mleko z banku mleka.  

CZYTAJ WIĘCEJ W ARTYKULE

Mam prawo do jedzenia tego, co lubię!

Czy natura stworzyłaby mleko matki szkodliwe dla dziecka? To byśmy nie przetrwali jako gatunek. A ile razy usłyszałaś, że powinnaś wykluczyć ze swojej diety jakieś produkty? Że twoja dieta szkodzi dziecku karmionemu piersią? PRAWIE POŁOWIE MAM personel medyczny zalecał unikanie pewnych produktów w czasie karmienia dziecka. Dodatkowe 13% same narzucały sobie dietetyczny reżim. Po co? Personel tu musi uderzyć się w piersi! Szkody, związane z unikaniem pokarmów w okresie karmienia piersią przekraczają potencjalne tego korzyści. Nie udowodniono, że dieta matki poprawia kondycję czy zachowanie dziecka. Nawet jeśli posłuży to odchudzaniu, to nie powinno się unikać wartościowych produktów.

CZYTAJ WIĘCEJ W ARTYKULE

Mam prawo do przerwy na karmienie!

Jak pytamy – dlaczego kobiety porzucają zbyt szybko karmienie – zazwyczaj otrzymujemy odpowiedź – bo muszą wracać do pracy, a pracodawcy nie są chętni do dawania im ulg. Ale to tylko błędne przekonanie, które  wzbudza wiele emocji zarówno wśród matek – tych karmiących naturalnie, jak i sztucznie oraz wśród pracodawców i lekarzy.

Z ankiety wynika, że 40% mam, które wróciły do pracy korzystało z takiej przerwy. Niestety 7% nie wiedziało, że może o nią wystąpić do pracodawcy.

Niektórzy pracodawcy proszą mamy o zaświadczenie o karmieniu piersią od lekarza. Innym wystarczy tylko wniosek z oświadczeniem pracownicy, że karmi dziecko piersią. Dotyczyło to około 20% matek, choć nie ma takiego wymogu wynikającego z prawa pracy, to inicjatywa własna pracodawców bez podstawy prawnej. 

CZYTAJ WIĘCEJ W ARTYKULE

Mam prawo do opieki nad dzieckiem w żłobku!

Czy zdarzyło Wam się usłyszeć w żłobku, że nie ma możliwości nakarmienia dziecka lub przyniesienia dla niego mleka mamy? Czy wiedziałyście wtedy jak zareagować i poinformować o swoich prawach i prawach dziecka?

Niestety bywa, że już na starcie mama dowiaduje się, że przez przyjęciem dziecka do żłobka ma zakończyć karmienie. Na pytanie „O której mogłabym przyjść nakarmić dziecko?” – wielkie oczy personelu.

Oby takich sytuacji nie było – chcemy Was wesprzeć garścią informacji prawnych. W spokojnej rozmowie z personelem żłobka warto wyjaśnić jakie korzyści zdrowotne czerpie dziecko z mleka mamy, że karmienie jest dla niego ważne i będzie spokojniejsze podczas zajęć. Świadomość Waszych praw powinna Wam pomóc poczuć się mocniej i swobodniej w rozmowie.

CZYTAJ WIĘCEJ W ARTYKULE

Mam prawo do karmienia tak długo, jak chcę!

Długie karmienie piersią jest nie tylko całkiem naturalne, ale także bardzo korzystne zarówno dla dziecka, jak i dla mamy. Badania naukowe potwierdzają, że DKP może zmniejszyć ryzyko otyłości, cukrzycy typu 2, wad zgryzu, infekcji u dzieci oraz raka piersi, jajnika, chorób układu krążenia, osteoporozy u mam. Ponadto, mleko matek karmiących dzieci po 1 roku życia jest jeszcze bogatsze! Więc nie jest “wodą” jak wielu myśli.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca życia oraz kontynuację karmienia piersią do ukończenia 2-ego roku życia i dłużej. Ale co to znaczy „dłużej”? To zależy od naszych potrzeb i potrzeb naszego dziecka. Masz prawo karmić tak długo, jak chcesz. Oczywiście, chyba że dziecko samo zadecyduje, kiedy skończyć.

CZYTAJ WIĘCEJ W ARTYKULE